Obserwatorzy

środa, 20 marca 2019

"OBIECANKI - CACANKI" - 20.03.2019. (329)

Niespodziewanie, raniutko, tuż po przebudzeniu, zobaczyłem jasne promienie świecącego słonka. Spojrzałem jeszcze raz w okno, nie myliłem się. Promienie słoneczne były jakby jaśniejsze, cieplejsze, w tej chwili uświadomiłem sobie że dzisiaj mamy "równonoc", czyli wkraczamy w astronomiczną wiosnę, słoneczko od tej chwili bardziej rozjaśnia naszą półkulę, a promienie tak jak już wspomniałem są cieplejsze, milsze dla naszego ciała. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać tylko lata i urlopu, aby móc gdzieś wyskoczyć w Polskę, czy też obrać inny kraj europejski.
Wczoraj znów rozprawa przed TSUE, a w roli głównej oczywiście Polska i oskarżający nasz kraj Polacy. W sądzie oskarżali nasi sędziowie, którym dzieje się "niespotykana" krzywda pod zaborczym, chciwym rządem Prawa i Sprawiedliwości. Żalili się płaczliwie swoim kolegom z TSUE na krzywdę jakiej doznali od swoich rodaków, w kraju, w którym demokrację sprowadzono na manowce i zastąpiono ją dyktaturą Kaczyńskiego. Och, biedny ten nasz prezesik, czy nadejdzie kiedykolwiek taki czas, że nie usłyszymy jazgotu na niego? Będzie taki dzień w naszym życiu? A może doczekamy się jakiś ciepłych słów o nim ze strony opozycji? Chyba mnie powaliło i pogięło, gdy o tym myślę, niedoczekanie kolego, zapewne odpowie mi opozycja przystępując do kolejnego frontalnego ataku na postać Kaczyńskiego. A tak prawdę mówiąc, gdyby nie było Kaczyńskiego, to o czym mówiłaby opozycja? O pogodzie? To by się jej szybko znudziło, o programie na który czekają Polacy? Jaki program, przez tego Kaczyńskiego opozycja nie może ujawniać swoich planów, swoich pomysłów, bo "wredny" Kaczyński wszystko im podkrada. Pięćset plus, trzysta plus, mieszkanie plus, wszystko kradnie im ten nikczemny bezwzględny człowiek i ogłasza ludziom, a do tego jeszcze im to wszystko daje! Niespotykane, jak tak można, zabrać projekt i go zrealizować, co powiedzą ludzie o nas. Na jakich ludzi my wychodzimy, teraz nie możemy im nic obiecać, bo wstrętni obywatele od razu chcą realizacji naszych planów. Może kupią nasze obietnice bez pokrycia (ale o tym proszę nie mówić nikomu) nauczyciele, szkoda tylko, że Schetyna tak mało im obiecał, mógł dorzucić jeszcze z pięć stówek.  Gorący czas obiecanek - cacanek dopiero nadchodzi, ciekawi mnie co też obieca jedna i druga strona naszych prominentnych polityków, a może ktoś trzeci ich przebije? Może w końcu dostanę upragniony samochód? Może Schetyna mi go nie poskąpi i na jesień pod domem zobaczę nowiutkie auto jako wyborczy prezent od Platformy Obywatelskiej. (t.m.i.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)

Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...