Dawno nie pisałem, a to dlatego, że mam limit na internet, wypiszę te swoje 10 GB i po "ptokach", muszę czekać na przyznanie kolejnego limitu. Taki jest urok mojego pobytu na Mazurach (w dalszym ciągu ), ale zbytnio nie narzekam, mam telewizor, radio, gazety, a przede wszystkim sąsiadów, więc wiem prawie wszystko o polityce. Z jednej strony cieszę się, że wreszcie coś ruszyło po rekonstrukcji rządu, a z drugiej strony w dalszym ciągu denerwują mnie skandaliczne niekiedy wypowiedzi opozycyjnych polityków. Może warto zastanowić się, czy nie wprowadzić surowych przepisów odnośnie wypowiadanych słów, bo w tej chwili politycy plotą "trzy po trzy" i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wypowiadane oskarżenia.
Rząd przez wakacje nic nie zrobił w walce z epidemią - to jest najczęściej powtarzane słowo przez opozycję. A cóż miał takiego zrobić, wybudować na "gwałt" tysiąc szpitali (jak za Gierka tysiąc szkół), które by później pan Arłukowicz, wraz z całą Platformą zamykał. A może kupić 38 milionów testów i sprawdzić wszystkich Polaków, nawet i tych w becikach, a może kupić 20 milionów respiratorów - ta ilość na pewno by wystarczyła dla wszystkich rodaków. Tego by chciała opozycja, ale nie mówi skąd wziąć na to pieniądze, ale chce zamykać szkoły i zakłady pracy. Kto da ludziom pieniądze na utrzymanie, gdy zamkniemy zakłady pracy? Już wiem, weźmiemy od pana Giertycha, pana Czarneckiego, pana Krauzego i kilku jeszcze osób i możemy wszystkich pracowników wysłać na urlopy, a gospodarka i tak będzie funkcjonowała. W teorii! Niekiedy pocieszna jest ta nasza opozycja, pocieszna tak jak i ta nasza kochana Europejska Unia, która robi wszystko aby znienawidzić ją jeszcze bardziej. To co robi wobec Polski to urąga wszystkiemu i cieszę się, że wreszcie jeden pan odważył się powiedzieć to głośno. Tym panem jest pan Jarosław Kaczyński, a ja idąc jego tropem, powiem tylko, że powinniśmy założyć Unię Trójmorza i wówczas zobaczymy co na to powie pani Merkel i inni przywódcy. Jednak chyba to odległa propozycja, chociaż ... Niekiedy wszystko zmienia się tak szybko, że nie jesteśmy tego ogarnąć w stosownym czasie. Na razie jednak skupmy się na walce z epidemią i jesienną pogodą. Bądźmy dobrej myśli, że zdołamy przezwyciężyć ją i inne jesienne choroby, które nas nękają. Wszystkim moim czytelnikom i sympatykom życzę przede wszystkim dużo zdrowia. (t.m.i.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz