Nie było mnie tutaj prawie miesiąc, niektórzy jednak nie zapomnieli o mnie, a szczególnie jedna pani z Platformy Obywatelskiej, która chyba jako pierwsza zareagowała na mój króciutki lakoniczny wpis i jak zwykle w swoim stylu obraziła mnie. Wstrętna baba z Otwocka bodajże, nazwiska nie pamiętam i nie staram się go przypomnieć, nie watro takich ludzi zapamiętywać. Niech pisze, skoro sprawia jej to ulgę, może po takim wpisie ma lepsze samopoczucie? Być może...
Dzień setnej rocznicy Bitwy o Warszawę dobiega końca, kończą się uroczystości, kończą się obchody. "Cud nad Wisłą" został przypomniany społeczeństwu, przypomniany także Europie i Światu. Uchroniliśmy wiele narodów od najazdu bolszewików. My pamiętamy, chociaż w naszym społeczeństwie z tą pamięcią jest różnie, coraz mniej ludzi wie o tym polskim wyczynie na skalę światową, coraz mniej ludzi kojarzy co to jest "Cud na Wisłą" i to jest wielka polska tragedia. Przypominajmy więc zawsze o poświęceniu naszych dziadków i ojców w obronie naszej ojczyzny. Chrońmy pamięć o tamtych wydarzeniach.
Wracając na nasze polityczne podwórko, warto odnotować podwyżki dla przedstawicieli najwyższych władz, oraz posłów. Co do podwyżek dla pana prezydenta, dla premiera, ministrów to jestem "ZA", natomiast stanowczo sprzeciwiam się podwyżkom dla posłów. Czy muszę przedstawiać argumentacje swoich słów? Chyba nie, prace posłów obserwujemy codziennie, ich wybryki również i z pewnością za taką pracę nie należy się wynagrodzenie. Takich posłów - nierobów powinni wynagradzać ci, co ich wybrali. (t.m.i.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz