Chciałbym posłuchać teraz ekologów w sprawie kornika drukarza, chciałbym posłuchać Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, co mają do powiedzenia w sprawie kornika. Czy są na tyle odważni aby wypowiedzieć się w tej sprawie? Może zapomnieli już jak bronili tego szkodnika, jak donosili na Polskę, jak donosili na ministra śp. Jana Szyszko, jak się cieszyli z wyroku Trybunału, który groził nam wysokimi karami pieniężnymi. Teraz z pewnością odwracają wzrok od tego, co jest napisane na różnych portalach społecznościowych, zatykają uszy, aby nie usłyszeć prawdy o sobie, nie chcą patrzeć na ginące lasy, na ginącą naszą puszczę. Kochani ekolodzy, spójrzcie nam w oczy, proszę was o to, miejcie tę cywilną odwagę i trochę honoru w sobie, aby uderzyć się w piersi i przyznać do błędu, który rujnuje naszą gospodarkę leśną. Kto za to zapłaci, wy panowie i panie ekolodzy?
Ach, jak przypomnę sobie te wasze złośliwe miny, te zaciśnięte usta i zaciśnięte pięści wygrażające ministrowi środowiska, to ogarnia mnie niepohamowana złość na was. Łatwo doprowadziliście do zrujnowania Puszczy Białowieskiej, pewnie tym się szczycicie, a ja i polskie społeczeństwo pogardzamy wami, bo sprzedaliście się partiom politycznym, które wykorzystały was do rujnowania naszego kraju. Sprzedaliście się i trwacie w tym, nie macie odwagi wyjść z tego bagna, które sami stworzyliście, za kilka stołków w sejmie, staliście się kolejną "Targowicą" na usługach partii politycznej.
Teraz kiedy siedzicie wygodnie na poselskich stołkach, patrzcie na swoje dzieło, będziecie mieli dużo czasu aby dumać nad swoim dziełem zniszczenia polskich lasów. Jesteście bohaterami, ale pisanymi przez słowo "ch". Wy panowie i panie, pisaliście "posty" na portalach, które obrażały obrońców, sympatyków i miłośników przyrody, teraz patrzcie na swoje dzieło, bo wasza zasługa w tym pielęgnowaniu kornika drukarza jest bardzo duża. Wzięliście go pod ochronę, więc żyjcie z nim i nie wtrącajcie się do prac fachowców, nie przeszkadzajcie, a najlepiej idźcie do kogoś po naukę. Kornik drukarz rozprzestrzenia się coraz szybciej, mam nadzieję, że i was ekolodzy, kiedyś dopadnie. (t.m.i.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz