Obserwatorzy

czwartek, 14 marca 2019

"Moja wina, moja wina, moja..." - 15.03.2019. (324)

Kościół bije się we własne piersi. Przyznaje się do winy i okazuje skruchę wobec społeczeństwa w sprawie "kościelnej pedofilii". Przyjmujemy skruchę, ale pytamy się dlaczego tak późno, ale jak mówi stare polskie przysłowie "lepiej późno niż wcale". Czy kościół poprawi się na tyle, że już nie będziemy słyszeć o tym zjawisku? O, nie! Tak dobrze to nie ma i nigdy nie będzie, oczyszczenie, oczyszczeniem, ale w tak dużej liczbie księży zawsze znajdzie się ta jedna, jedyna czarna owca, która wszystko popsuje. Zupełnie tak jak i u ludzi, nawet jak w rodzinie, bo i tu znajdują się przysłowiowe "czarne owce". Czy wobec tego zniknie nagonka na kościół? Nie! Sprawa kościoła jest znakomitym paliwem do uderzenia w tę instytucję, a za jej pośrednictwem uderzenie w państwo i w odwiecznego wroga opozycji jakim jest PIS. Tutaj nie chodzi o naprawienie tego zła (tylko częściowo), ale o stłamszenie, podeptanie, wyrzucenie na śmietnik historii formację o nazwie Prawo i Sprawiedliwość. Tutaj nie chodzi o program, o naprawę czegokolwiek, o ulżenie ludziom doli, ale tylko i wyłącznie o odsuniecie od władzy znienawidzonego PIS-u. Niech się dzieje co chce, to nic, że nie mamy programu, jakoś tam będzie po wyborach, jeszcze mamy swoich zwolenników, którzy poprą nas za przywileje jakie otrzymali od nas w ciągu ostatnich lat i przywileje, które przywrócimy naszym starym sprawdzonym wyborcom i zwolennikom. Zagłosują na nas, zagłosują na Platformę, a później ludzie przyzwyczają się do bycia drugą, ba nawet trzecią kategorią w Europie. Poczuli powiew świeżości i wolności? Z tym sobie poradzimy, mamy dużą determinację aby ponownie na osiem lat urządzić ludziom "IGRZYSKA", a ciemny lud to kupi, bo to lubi... Nie popisali się wczoraj nasi skoczkowie, forma mija, ale może jeszcze przysporzą nam trochę radości w skokach na "Mamucich skoczniach", (RAW AIR) które to właśnie się rozpoczynają. Ostatnie pięć konkursów, ale nie zapominajmy jeszcze o skokach w Zakopanem. Może jeszcze nasi skoczkowie dostarczą nam niezapomnianych chwil i znów będziemy razem z nimi świętować sukcesy, tu w Zakopanem i na Mamucich skoczniach.
U mnie we Wrocławiu pada, ale na niedzielę zapowiadają plus dziewiętnaście stopni ciepła, coś niewiarygodnego. (t.m.i.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)

Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...