Jak zauważyło wielu moich czytelników, przez długi okres wakacyjny bardzo mało było mnie tu, na tej stronie. Były wakacje, które dla mnie jeszcze trwają i skończą się dopiero dwudziestego szóstego września, bo właśnie w tym dniu zamierzam powrócić do Wrocławia po moim prawie pięciomiesięcznym pobycie na mazurskiej wsi. Może i pisałbym coś o polityce, może miałbym z wami kontakt, ale ze względu na brak internetu (na wioskach jeszcze daleko do pełnej cyfryzacji, szczególnie tutaj, na ścianie wschodniej jeszcze trochę zaniedbanej) nie miałem kontaktu z wami. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie wszystko się zmieni i często będę gościł na waszych stronach. Wiem, że dużo się dzieje w polityce, dużo dzieje się w życiu polityków (niektórzy tracą zmysły) ale o tym porozmawiamy już z Wrocławia. Na razie więc wszystkich pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego... Aha, w sejmie jest kolejna "Piątka Kaczyńskiego" dotycząca tym razem zwierząt i chętnie o niej napiszę, bo przebywając na wsi, wiele zaobserwowałem z życia zwierząt i postępowania rolników wobec nich. Być może zdążę napisać o tym jeszcze przed wyjazdem. Na razie ślę pozdrowienia dla wszystkich. (t.m.i.)
codzienne życie widziane oczami zwykłego człowieka. Wszystko to, co się dzieje wokół niego.
Obserwatorzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)
Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...
-
Burzliwa była końcówka ubiegłego tygodnia, wiele wydarzeń przewinęło się przed nami, z niektórymi prawdę mówiąc nie umieliśmy sobie poradzi...
-
Premiera Mateusza Morawieckiego wszyscy znamy, nie wszyscy jednak go lubimy. Nie trzeba z tego robić tragedii, to normalna rzecz, jednych p...
-
To pytanie zadała mi dzisiaj, pewna moja znajoma i wcale się tym pytaniem nie zdziwiłem. Wiele czytałem na temat funkcjonowania orzeczników...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz