Obserwatorzy

niedziela, 29 marca 2020

"SPODZIEWANA PORAŻKA KIDAWY-BŁOŃSKIEJ" - 29.03.2020. (492)

Dla niektórych był to krok pani Kidawy-Błońskiej spodziewany, ale dla niektórych z opozycji było to zaskoczenie, nawet w Platformie niektórzy nie kryli zdziwienia. Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, postanowiła zbojkotować wybory prezydenckie i wycofać swoją kandydaturę z wyścigu do Belwederu.
Powiem wam szczerze, że chciałem aby to nastąpiło, ale nie spodziewałem się, że nastąpi to na prawie półtora miesiąca przed wyborami. Liczyłem, że jakoś, jakoś pani Małgorzata dociągnie do dziesiątego maja i z podniesioną przyłbicą stanie w kolejce w lokalu wyborczym, by oddać swój głos na... Oczywiście siebie! Niestety, oblicze klęski nadeszło znacznie szybciej niż każdy się spodziewał, ostatnie wydarzenia w Sejmie przyspieszyły tylko decyzję pani Kidawy-Błońskiej. Spadające sondaże zmyły "czarujący" uśmiech z twarzy pani Małgorzaty. Nie było z czego się śmiać, raczej trzeba było płakać nad sobą i nad Platformą. Opozycja również została zaskoczona propozycją kandydatki Platformy, oni teraz będą musieli poważnie zastanowić się nad krokiem opozycji. Wycofać się, czy nie wycofać, Władysław Kosiniak-Kamysz będzie miał duży dylemat. Zaczęło mu dobrze iść, doganiał panią Kidawę, lada dzień by ją przegonił i masz babo placek. Pani Małgosia wycięła mu niezły numer. Zostanie na liście kandydatów, to Platforma uruchomi wszystkie siły aby go dyskredytować, nie zostawi na nim suchej nitki, Platforma tego nie przełknie. Nie może przegrać z PSL-em, bo oni zawsze byli niżej i nigdy Platforma nie pogodzi się z myślą, że PSL, może mieć lepsze sondaże niż oni, tego byłoby już za wiele. To teraz pan Kosiniak stał się największym rywalem Platformy, pozostałe ugrupowania liczą się, ale nie liczą się ich kandydaci. Platforma doskonale wie, że nie wygra ani Biedroń, ani Bosak, a tym bardziej Hołownia, największym zagrożeniem dla p. Dudy była jakby nie było pani Kidawa-Błońska. Była sztucznie wypromowana, ale zadanie jakie otrzymała, przerosło ją i jej komitet wyborczy, notabene źle dobrany. Wpadki, wpadki i afery z komitetem, tylko przybliżały dzisiejszą decyzję o rezygnacji. Do tego to feralne głosowanie w Sejmie w sprawie Kodeksu Wyborczego, pogrążyło Platformę całkowicie. Totalsi zaczęli tonąć i nie wiem czy wycofanie pani Kidawy coś pomoże? A jak inni kandydaci nie wycofają się? Ciężko będzie obudzić się Platformie w nowej odsłonie, ale czy tak będzie, musimy zaczekać do dnia wyborów. One rozstrzygną wiele problemów w naszym życiu jak i w życiu politycznym. (t.m.i.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)

Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...