Obserwatorzy

wtorek, 15 października 2019

"ZWYCIĘSTWO I CO DALEJ...? " - 15.10.2019. (416)

No właśnie, co dalej? Po wczorajszym , w miarę spokojnym dniu, dzisiaj już od rana uaktywnili się "wielbiciele" opozycji i obrońcy Polski. Sypią się jak dawniej niewybredne posty, zaczyna powracać język pogardy i nienawiści. Porażka odchodzi w zapomnienie, zaczyna się normalny dzień, dzień który znamy z przeszłości. Nie ma zastanowienia po stronie opozycji, jest w zasadzie coś innego, powolutku wychodzi wściekłość z tych, co przez cztery lata byli w opozycji i szkodzili zarówno Polsce, jak i jej mieszkańcom. Odbili senat i już zapowiadają destrukcję władzy, a zaślepienie i żądza zemsty tak ich zaślepia, że zapominają o jednym. Senat w zasadzie nic nie może za wyjątkiem spowolnienia w uchwalaniu ustaw. Każde veto senatu, można obalić zwykłą większością sejmową. A czy opozycja pomyślała o tym, że jest takie zjawisko jak przechodzenie z jednej partii do drugiej? Nie pochwalam tego, ale niestety tak jest i może to zdarzyć się w każdej chwili i pozbawić opozycję większości w senacie.
Jeżeli chodzi o zwycięzców, to nie przewiduję na początku kadencji żadnych poważnych i strategicznych ruchów. Strona rządowa nie może sobie pozwolić na to, co zapowiadało w kampanii wyborczej, a przynajmniej nie teraz, a więc reformy o znaczeniu strategicznym. Zbliżają się wybory prezydenckie i każdy nierozważny ruch, każda niepopularna decyzja, może wpłynąć negatywnie na te wybory, a PIS ma czego bronić. Rozumiem to, wiem, że reformę sądownictwa trzeba odłożyć na kilkanaście miesięcy, aby uspokoić opozycję a przede wszystkim Unię Europejska. PIS nie może od początku kadencji rozpocząć wojny z Unią, a taka na pewno będzie, gdy obóz rządowy przystąpi do obiecanej reformy sądownictwa, na którą czekają miliony Polaków. Zmiany w rządzie?
Będą, ale być może w późniejszym okresie, na razie będą zmiany kosmetyczne.Wywyższony zostanie do rangi wicepremiera dotychczasowy minister Zbigniew Ziobro. Aby udała się reforma, musi nastąpić ten awans. Premier pozostanie na stanowisku i to dość długo, na razie niczym nie zawinił, aby go zmieniać. Zresztą trzeba przyznać, że ze swojej funkcji wywiązuje się znakomicie. Opozycja też nie będzie leniuchować, o nie! Ruszy już niedługo do boju, a na pierwszy ogień pójdą nauczyciele, "uśpieni" na czas wyborów. Znów będzie przepychanka, Bóg raczy wiedzieć o co, bo nawet sami nauczyciele nie wiedzą dokładnie o co chodzi Broniarzowi. Za nimi pójdą inni? Być może, ale do Nowego Roku, nie przewiduję, żadnych poważnych ruchów, opozycja będzie się czaić i rozgrywać swoje "gierki" wewnątrz swojej partii. W sejmie też zaczną się przepychanki, zacznie się walka o przywództwo  w opozycji, gdzie mamy trzech chętnych na to stanowisko. Schetyna, Czarzasty, Zandberg, a i Kosiniak -Kamysz ostrzą sobie "ząbki" na przewodzenie sejmowej opozycji. Kto zwycięży?
Nie zapominajmy, że w Platformie Obywatelskiej za chwilę odbędą się wewnętrzne wybory i nie jest pewne, czy Pan Grzegorz pozostanie na następną kadencję. Ostatniego słowa nie powiedziały kobiety, a jest ich parę w opozycji. Czy z walki zrezygnuje pani Nowacka, Kidawa-Błońska, pani Lubnaeur, czy Kamila Gasiuk słynna "myszka agresorka". Wątpię, aby te panie odpuściły i cicho siedziały, walka więc zapowiada się nie tylko z obozem rządzącym, ale i pomiędzy sobą, a to może być zgubne dla opozycji. 
Kto jest największym przegranym? Oczywiście pan Kukiz, aż dziwię się, że tak dał się wyrolować Kosiniakowi. Został ograny jak junior przez seniora w piłce nożnej. Skoro poruszyłem temat sportowy, to chciałbym podziękować naszym siatkarzom za srebrny medal w Pucharze Świata. Stokrotne dzięki, drodzy siatkarze, daliście nam wiele radosnych chwil i po raz kolejny rozsławiliście nasz kraj na świecie. 
(t.m.i.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)

Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...