Obserwatorzy

środa, 23 października 2019

"O CO CHODZI OPOZYCJI" - 23.10.2019. (424)

Nie ma spokoju po wyborach, choć minęło kilkanaście dni jak opuściliśmy lokale wyborcze. Głównym sporem po wyborach stał się Senat, nie będę jednak opisywał co się tam dzieje, bo mam nadzieję, że wszyscy wiemy. Mnie chodzi o coś innego. PIS złożyło wnioski o ponowne policzenie głosów w kilku okręgach wyborczych, ma do tego prawo i z tego prawa skorzystało. I gdy to dotarło do Platformy, rozpoczął się festiwal oszczerstw, pomówień i zwykłego chamstwa. Jak to możliwe, że PIS składa takie wnioski, przecież to zagraża naszej demokracji... Ach, zagraża demokracji... A ja do tej pory bez przerwy słyszałem, że w moim kraju nie ma demokracji, nawet za przysłowiowy grosz. Nie ma, tak grzmiała opozycja przez cztery lata i z tym stwierdzeniem biegła co sił w nogach, aby poinformować Komisję Europejską, która, przychylna donosicielom stosowała różne kary, pouczenia i nakazy naszej ojczyźnie. Odczuliśmy to wszystko na własnej skórze. Teraz zabrania nam opozycja składania wniosków o ponowne przeliczenie głosów, a ja się pytam dlaczego, skoro nie zabrania tego prawo. Mam wątpliwości, to składam protest, tak się dzieje na całym świecie i nie tylko przy wyborach, ale w wielu dyscyplinach naszego życia. Weźmy dla przykładu sportowców, tam dopiero dzieją się różne rzeczy, tam jest masa wniosków, masa protestów i chyba wszyscy mamy jeszcze w pamięci protest naszego kraju, gdy po naszym proteście zmieniono pierwotny wynik i nasz zawodnik dostał medal. Można protestować? Można i należy protestować jeżeli mamy choć cień podejrzenia, że coś jest nie tak. Po co ta cała afera?
Platforma może zgłaszać (słynne już słowa senatora Borowskiego) i to jest uzasadnione, natomiast PIS nie może, bo nie ma dostatecznych dowodów. Szkoda, słów, aby odpowiadać panu senatorowi. A ja znów zastanawiam się po co ta hućpa! Co chce przykryć opozycja, może fatalną sytuację Grzegorza Schetyny w swojej partii? Dlaczego tak natrętnie, tak bez przerwy, na hura, wciska nam ciemnotę, że Platforma wygrała z PIS-em. Znów kłamstwo, które ma krótkie nogi. Platforma nie mając żadnych argumentów, podnosi legalność izby dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym, nie chce uznać sędziów wybranych za kadencji PIS. Dziwne, ważni są tylko ci, których wybrała Platforma za swoich ośmioletnich rządów. To jest ta wspaniała demokracja, o którą tak walczy opozycja.
W kraju nie cichną głosy w sprawie wyborów, a na forum europejskim już o sobie dał znać pan Biedroń, ten o innej orientacji seksualnej, tak mówię, bo tych Biedroniów jest bardzo dużo. Już szkaluje Polskę, już szkaluje nas, już staje się pierwszym zdrajcą naszego kraju w nowej kadencji nowego sejmu. Wstyd, wielki wstyd. Tylko Polak potrafi to robić, ale czy to jest Polak?...Panie Biedroń, niech pan zrozumie, że projekt ustawy, którą pan tak szkaluje, nie jest projektem rządowym. Jest to projekt Obywatelski, panie pośle. Czy trzeba tak celowo kłamać? (t.m.i.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TEN NIESAMOWITY KLAREMBACH" - 30.11.2020. (551)

Niesamowity jest pan redaktor Adrian Klarembach, każdy mógł się przekonać dzisiaj oglądając program "Minęła ósma", gdy obnażył wsz...